Kolejny pejzaż figuratywny skończony. Na następnym płótnie schnie już podkład. Tytuł roboczy pracy to selfie_2. Będzie jasna, a może szara, a może nie wiem.
Próba zastosowania masek na pasteli olejnej.
Poniżej kilka nocnych pasteli olejnych z okolic...
Malowanie byle-czym czyli wszystkim, co mam pod ręką jako promowanie "bylejakości", którą rozumiem jako przejaw autentyzmu.
Po powrocie z Alikante wracam do malowania serii z gwiazdozbiorami. Dokończony obraz poświęcony wodnikowi i prawie ukończony skorpion.