nevs

Przemalowałem kilka prac...

Od nowego roku trochę eksperymentuję, przerabiam stare prace ale też powstają nowe - jak na przykład młody chińczyk - na razie w małych akrylowych formatach. Uwielbiam bylejakość, i choć jest to bylejakość programowa i celowa, kojarzy mi się ona z autentyzmem i bezpośrednią ekspresją, przeciwieństwem jej jest upozowanie zdjęć i projektowanie obrazów, co w sumie przerabiałem jakieś 4 lata temu. Poniżej kilka przeróbek i nowości.

Ciągle nie do końca wiem, co powinno być na ostatnim obrazie z serii proste_obiekty, a od kilku tygodni chodził za mną zwykły pomysł na temat, który wielokrotnie podejmowałem ale nie w takiej dosłownej prostocie. No, że ja wcześniej na to nie wpadłem, że mogę po prostu namalować tą postać, taj jak wygląda na kartach komiksu Rosińskiego zamiast bawić się w jakieś udziwnienia. No to wykorzystałem podobrazie jakie zostało mi w pleneru - no i jest. Chłopiec o białych oczach i zielonych włosach. Po prostu. Pod spodem etapy powstawania. Praca nie podpisana bo zostaje może kilka poprawek i zdjęcie masek, chociaż nie wiem...bo z tymi niebieskimi oczami wygląda nieźle.

Żmudna praca polegająca na rysowaniu i wycinaniu liczb i literek dobiegła końca dwa tygodnie temu. Zamalowane zostało tło i zrobiony szybki szkic. Za tydzień pozostaje działać z tym dalej. Jak zwykle założenie jest aby zbyt długo przy tym nie dłubać i zostawić w miarę syntetycznie. Zobaczymy jak wyjdzie.