Chyba wybrałem nowe logo...a może i nie? Codziennie podoba mi się trochę inne, choć chyba nigdy nie uwolnię się spod wpływu niedoścignionego wzoru..bauhaus.:-D
Próba zastosowania masek na pasteli olejnej.
Poniżej kilka nocnych pasteli olejnych z okolic...
Malowanie byle-czym czyli wszystkim, co mam pod ręką jako promowanie "bylejakości", którą rozumiem jako przejaw autentyzmu.
Po powrocie z Alikante wracam do malowania serii z gwiazdozbiorami. Dokończony obraz poświęcony wodnikowi i prawie ukończony skorpion.